Wielka liga Rummikub
To było nasze ostatnie spotkanie w tym sezonie. Świadomość, iż na tym turnieju padną ostateczne rozstrzygnięcia wprowadziła trochę napięcia i niepewności u zawodniczek. Z przejęciem wysłuchały formuły rozgrywek, oraz informacji o podwójnej punktacji za zajęte dziś miejsca. Duże wrażenie zrobiły też nagrody, które organizatorzy wystawili w sali, gdzie toczyły się rozgrywki. Niemal wszystkie podchodziły i sprawdzały przydatność, oraz jakość poszczególnych zestawów nagród: poduszek, kubków termicznych, biżuterii, okularów słonecznych, koszulek na lato, głośników, pluszaków, zegarka i wiele, wiele innych. Przypominało to trochę dzielenie skóry na niedźwiedziu, ale że był to ogromny niedźwiedź to każda miała swoją chwilę.
Po tych przedbiegach ruszyły właściwe rozgrywki. Kluczowym dla wszystkich uczestniczek stała się kwestia awansu do finału. Jak zwykle losowanie zadecydowało o obsadzie grup eliminacyjnych, reszta była już w głowach i rękach zawodniczek. No i oczywiście w szczęściu. Do finału dostały się: Ania, Agnieszka, Viktoria, Amelia, Gabriela oraz Roksana. Pozostałe dziewczęta musiały zadowolić się grą o dalsze pozycje. Emocji jak zwykle nie zabrakło i one chyba podobnie jak punkty też były dziś podwójne. Był to najdłuższy i najbardziej zacięty turniej ze wszystkich. Po zakończeniu rozgrywek przyszedł czas na ogłoszenie wyników i rozdanie nagród, a właściwie ich wybór przez zawodniczki. Każda miała prawo wyboru trofeum w kolejności zajętego miejsca. I tu, wzorem rozgrywek Rummikub, musieliśmy wprowadzić limit czasowy. Tym razem na wybór nagrody, bo siedzielibyśmy do wieczora 🙂 Najważniejsze, że każda z dziewcząt mogła wybrać sobie nagrodę i nie wyszła z pustymi rękami. A my-organizatorzy, czyli panie Ewelina, Agnieszka i pan Paweł, po sukcesie całych rozgrywek już planujemy przyszłoroczne. Mamy na to całe wakacje