Kupa śmieci

To był kolejny, trzeci już wyjazd wychowanek MOW Leśnica, by ulżyć nieco naszemu środowisku. Popłynęliśmy kajakami rzeką Mała Panew nieco inaczej niż zwykle. Tym razem nie podziwialiśmy widoków, nie cieszyliśmy się ciszą i relaksem jaki zwykle towarzyszy takim imprezom. Zadanie było zgoła odmienne. Mieliśmy wyzbierać z brzegów tej pięknej rzeki wszystko, czego nie powinno tam być, czyli puszki, butelki, torby foliowe i papiery. Ale oprócz ośmiu pełnych worków wszelakich śmieci znaleźliśmy także opony, złom a nawet spory fragment rury kanalizacyjnej. Przewidując ogrom zanieczyszczenia rzeki zabraliśmy ze sobą dodatkowy, pusty kajak, który holowany przez wychowawców pełnił rolę swoistej „przyczepy bagażowej”. Trafiały do niej pełne worki śmieci i inne „niespodzianki” wyławiane przez nas z rzeki. Cała akcja trwała 5 godzin. Udało się wysprzątać 10 kilometrowy odcinek Małej Panwii na obu jej brzegach pomiędzy Kolonowskiem i Staniszczami Małymi. Z niekłamanym żalem musimy przyznać, że śmieci było więcej niż podczas naszej ostatniej akcji, co oznacza że ludzie nie dbają o czystość i celowo wyrzucają swoje śmieci podczas spływów. Cóż, widać że kultura niektórym jest obca. Patrząc na zaangażowanie Ani, Julity, Wioli i Amelii oraz wychowawców pani Danusi  i pana Pawła, jesteśmy przekonani, że wszyscy oni dwa razy pomyślą zanim pozbędą się śmieci w taki sposób.