FESTYN CHARYTATYWNY „POMÓŻMY ŁUKASZOWI”

14 stycznia nasz MOW przyłączył się do organizacji festynu charytatywnego pt. „Pomóżmy Łukaszowi”. Historia chłopaka chwata nawet za najtwardsze serca, po krótce: ok. 8 lat temu Łukasz był typowym nastolatkiem, wracając ze szkoły przewrócił się w drodze na przystanek autobusowy, potem nastąpił splot nieszczęśliwych zdarzeń – znieczulica przechodniów myślących, że jako młody człowiek pewnie jest pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, następnie źle udzielona pomoc medyczna i… tak oto chłopak od tamtej pory nie mówi i nie porusza się samodzielnie. Na nieszczęście Łukasza wkrótce też zmarli jego rodzice – najpierw tata a następnie mama. W efekcie kolejnych przeżyć Łukasz został podopiecznym Leśnickiego Domu Pomocy. Chłopak jest zamknięty w swoim ciele ALE CZUJE! i jest bardzo mądry – otóż zdał maturę i wybiera się na studia informatyczne J Realizowanie marzeń naukowych nie jest jedynym celem naszego walecznego bohatera, otóż Łukasz pragnie żyć jak każdy z nas! Jak dotąd robi ogromne postępy w rehabilitacji – co zresztą wszyscy obecni na festynie mogli zobaczyć na własne oczy, gdy z pomocą opiekunki – Pani Amelii Woźniak Łukasz wyszedł na środek hali by przywitać się z wszystkimi. Gdy stawiał każdy krok wokół była absolutna cisza… a u celu gromkie brawa i wzruszenie.

Podczas imprezy odbyła się loteria fantowa, sprzedaż ciasta i innego rodzaju domowej roboty słodkości oraz ręcznie robionych bransoletek. Znalazło się też coś dla fanów sztuki gdyż charytatywnie można było zakupić obraz oraz pstryknąć sobie zdjęcie z mnóstwem foto budkowych gadżetów. Wszystko to przygotowane zostało przez ludzi dobrego serca a przede wszystkim lokalną społeczność.

Cały dochód z festynu – 5.356,28zł został przekazany na konto Fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko” celem rehabilitacji Łukasza.

Zebrane pieniążki to oczywiście kropla w morzy potrzeb, dlatego w trakcie festynu padła propozycja, by każdy z nas w swoim banku złożył stałe zlecenie na konto Łukasza i tak oto… 0,35zł DZIENNIE daje nam 2,50zł TYGODNIOWO – ta suma powielona cztery razy wynosi 10zł MIESIĘCZNIE, natomiast ROCZNIE na konto Łukasza tym samym wpływać będzie 120zł. Niewiele a tak WIELE!

10zł miesięcznie wpłacone na fundację pomoże Łukaszowi wrócić do zdrowia.

Fundacja Anny Dymnej „Mimo wszystko”,

ul. Profesora Stefana Myczkowskiego 4,

30-198 Kraków

nr konta: BZ WBK S.A. 65 1090 1665 0000 0001 0373 7343

tytuł: darowizna na rehabilitację Łukasza Jacyszyna