O JEDNO DZIKIE WYSYPISKO MNIEJ

W zaledwie tydzień od naszej poprzedniej ekologicznej akcji i sprzątaniu Małej Panwi, ruszyliśmy ponownie w teren z workami i rękawiczkami. Tym razem „na warsztat” wzięliśmy jedno z wielu (niestety) dzikich wysypisk śmieci w lasach gdzieś  pomiędzy miejscowościami Osiek i Kolonowskie. Gdzie dokładnie – nikt nie wie. Niestety pracy i odpadów było sporo. Efektem naszego spaceru po lesie były przedmioty i naczynia metalowe, kineskopy telewizyjne, oraz całe mnóstwo butelek i odpadów foliowych wszelkiej maści i kolorów. Cała akcja odbyła się przy wsparciu niezawodnego Pana Grzegorza Hajduka z „Dzikiej Chaty”, który zorganizował nam wypoczynek przy ognisku połączony z poczęstunkiem, oraz Lasów Państwowych. W akcji wzięły udział wychowanki: Ania, Wiktoria, Ewelina, Ola i Natalia. Piątkę dziewcząt wspierali wychowawcy: Ewelina Szajna, Marcin Kamiński oraz Paweł Witek. Oj, chyba wchodzi nam to w krew.